Aktualizacje raportów finansowania Fast Start
Znane są już sumy, jakie bogate państwa przekazały w ostatnim roku na finansowanie szybkiego startu w walce ze zmianami klimatu w regionach rozwijających się. Fundusz opiewający na 30 mld dol. ma pomóc biedniejszym państwom w przezwyciężaniu negatywnych skutków zmian klimatu do 2012 roku. World Resources Institute (WRI) opublikował analizę z wyróżnionymi 21 państwami oraz Komisją Europejską. Przewidziane wkłady łącznie opiewają już na niemal 28 mld dol.
Sekretariat UNFCCC (Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych ds. Zmian Klimatu) informował o nieobowiązkowym przekazywaniu corocznych raportów, sprawozdających środki na tzw. szybki start dla krajów rozwijających się, do 1 maja. Ponieważ jednak postanowienia z Cancun (COP 16) w sprawie tych raportów nie mówią o konkretnej dacie w maju, raporty spływały do Sekretariatu przez cały miesiąc. Analiza WRI opisuje stan z 9 maja i cały czas może ulec rozszerzeniu. Dostępna jest tutaj. Wiele państw nadal nie upubliczniło swoich wkładów za rok 2010. Faktem jednak jest, że obserwujemy duży postęp w tej kwestii.
Oprócz indywidualnych dobrowolnych zobowiązań finansowych, przedstawionych w tabeli poniżej, niektóre kraje w raportach zawarły również informacje o tym, na co przekazywane są fundusze, jakie instytucje finansowe pośredniczą w tym procesie i jak państwo-pomocodawca podchodzi do zapisu wymagającego, by było to nowe i dodatkowe źródło finansowania. Takie analizy są możliwe, ponieważ kraje rozwinięte uzgodniły w Cancun, że będą informować nie tylko o indywidualnych kwotach zobowiązań, ale także jak zamierzają się z nich wywiązać. Informacje opublikowane w raportach różnych państw często nie są kompletne i bardzo różnią się stopniem szczegółowości. Jednak mimo braku ujednoliconych standardów sprawozdawczości w tej kwestii, raporty sprzyjają większej przejrzystości finansowania.
CIĘCIA BUDŻETOWE
Po opublikowaniu raportów, nie zanotowano żadnych poważnych zmian w porównaniu do planowanych wydatków na szybką pomoc, jednak podnoszone są pewne obawy co do cięć budżetowych ze strony Japonii i USA. Mogą one mieć znaczący wpływ na finansowanie fast-start w obecnym i przyszłym roku. Żadne z tych państw nie wydało jeszcze oficjalnych oświadczeń w tej sprawie. Można zaryzykować stwierdzenie, że Stany Zjednoczone prowadzą politykę niechęci wobec konkretnych oświadczeń czy zobowiązań w sprawach, które nie ocierają się o zbrojenia czy energetykę. De facto USA nigdy nie określiły konkretnych zobowiązań finansowych w zakresie szybkiego startu. Ograniczały się do stwierdzenia, że ich wkład będzie „sprawiedliwym udziałem”. Dostępne dokumenty budżetowe nie pozwalają jasno stwierdzić jak wyglądać może ten udział. Prawdopodobne jednak, że będzie niższy niż zakładane na początku 2010 roku 1,9 mld dol. Nieoficjalnie mówi się nawet, że wkład USA może wynieść mniej niż 1 mld dol.
NIERÓWNY WYŚCIG
W przypadku finansowania fast-start, liczy się czas, zarówno dla państw-dawców pomocy i biorców. Mechanizm ten i regularne postępy w jego zakresie są bardzo ważne w perspektywie planowanego Zielonego Funduszu Klimatycznego. Bez sprawnego szybkiego startu, może być ciężko w ogóle zacząć procesy mitygacyjne i adaptacyjne. Zaś zmiany klimatu już dawno opuściły bloki startowe. Kraje takie jak Brazylia, Chiny, Indie, Republika Południowej Afryki, uzależniają dyskusje nad postępami Zielonego Funduszu od wymiernych przepływów funduszy na szybki start.
Informacje w artykule pochodzą ze stron: http://www.wri.org/stories/2011/05/..., http://www.wri.org/publication/summ....