Inne programy PZS: ekonsument.pl | globalnepoludnie.pl | ekoprojekty.pl | powietrze.krakow.pl RSS: Zapisz się do naszego RSS!
Strona główna > ZMIANY KLIMATU > Archiwum artykułów > Czy grożą nam zmiany klimatu?

Czy grożą nam zmiany klimatu?

Wtorek 10 marca 2009 / Andrzej Kassenberg, Aleksandra Arcipowska

W jaki sposób powstają gazy cieplarniane? O ile wzrosły emisje w ostatnich wiekach i co ma na to największy wpływ? Które państwa przodują w emisjach? Tego wszystkiego i jeszcze więcej dowiesz się z poniższego artykułu.

Główne gazy cieplarniane powstają w rozmaitych procesach przemysłowych, przy produkcji energii, w transporcie i w rolnictwie. Nie ma społeczeństwa, które nie przyczyniałoby się do ich emisji, choć oczywiście odpowiedzialność jednych krajów jest większa niż innych. W tym sensie, zmiany klimatu są zjawiskiem globalnym. Również czas i zasięg ich oddziaływania jest nieporównany z żadnym innym problemem ekologicznym. O ile negatywne efekty większości zanieczyszczeń dają o sobie znać dość szybko, to globalne ocieplenie jest procesem powolnym i długotrwałym (w odniesieniu do długości życia człowieka), a w dodatku wynikłe zeń zmiany mogą mieć charakter nieodwracalny.

Od 1751 do 2005 roku około 321 mld ton węgla zostało uwolnionych do atmosfery ze spalania paliw kopalnych i produkcji cementu, z czego połowa tej emisji przypada na okres po 1975 roku [1]. W 2005 roku emisja ta wyniosła ponad 8 mld ton, dodatkowo odnotowano wzrost o 3,8% w stosunku do roku 2004. Aż 76,7% całkowitej emisji w 2005 roku przypadało na spalanie paliw kopalnych i produkcję cementu, a 18,6% na spalanie paliw gazowych. Oprócz spalania paliw i produkcji cementu, istotne znaczenie ma także wpływ rolnictwa oraz zmiany w użytkowaniu ziemi. Hodowla bydła i uprawa m.in. ryżu przyczynia się do wzrostu emisji gazów cieplarnianych, a zwłaszcza metanu. Dodatkowo, w wyniku ograniczenia powierzchni biologicznie czynnej (tereny rolnicze czy leśne) następuje zmniejszenie kumulacji dwutlenku węgla w biomasie, co sprzyja utrzymywaniu wysokiego stężenia gazów cieplarnianych w atmosferze.

Które państwa emitują najwięcej?

Największy wkład we wzrost stężenia gazów szklarniowych mają państwa wysoko uprzemysłowione, które od wielu dziesiątków lat wprowadzają do atmosfery setki milionów ton CO2. Według World Resources Institute od 1900 do 2002 roku USA wyemitowały 1050 ton CO2 na jednego mieszkańca, podczas gdy Chiny tylko 68 ton, a Indie 25 ton. Poniższe zestawienie (tab. 2) obrazuje, które kraje spowodowały największą emisję CO2 w 2006 roku, przy czym trzeba zaznaczyć, że Chiny pierwszy raz w historii odnotowały emisję wyższą niż USA. Tak znacząca emisja gazów cieplarnianych nie może być bez wpływu na zmiany w globalnym systemie klimatycznym, które prowadzą do:

  • Kataklizmów naturalnych, takich jak powodzie czy huragany, których siła i liczba rośnie [2]. W ostatnich latach zjawiska te wyraźnie nasilają się, stwarzając zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi, gospodarki oraz powodując straty dla firm ubezpieczeniowych. Zobrazowano to w tabeli 3.
  • Zmian w wielkości opadów – w niektórych miejscach Ziemi ich przybędzie, natomiast w innych obszarach, zacznie narastać deficyt wody i występować częstsze i silniejsze susze.
  • Podniesienia się poziomów oceanów, głównie w wyniku topnienia lądolodów i lodowców górskich. Szacuje się, że dalsze ocieplenie się klimatu o 1ºC może spowodować wzrost poziomu wód oceanicznych od 31 do 110 cm.
  • Konsekwencji dla rolnictwa objawiających się zmianami składu gatunkowego lub odmianowego upraw. Zmiany klimatu będą sprzyjały bujniejszemu rozwojowi “chwastów” w uprawach. Wzrośnie intensywność porażania roślin przez patogeny i szkodniki. W Polsce szczególnie narażone są uprawy ziemniaka [3].
  • Wzrostu zachorowań na niektóre choroby. W obszarach dzisiejszego klimatu umiarkowanego mogą pojawić się schorzenia obecnie występujące jedynie w klimacie tropikalnym, np. w Europie w ciągu kilkudziesięciu lat może pojawić się malaria czy tropikalna gorączka krwotoczna.

Tab. 2. Kraje o największej emisji CO2 w 2006 roku

Pozycja w emisji CO2 na świecie Kraj Emisja CO2 w 2006 roku [mln ton]* Udział w emisji świata w 2006 roku [%]* Emisja CO2 na mieszkańca w 2006 roku [ton/mieszk./rok]** [4]
1 Chiny 6018 20,7 3,8
2 USA 5903 20,2 20,4
3 Rosja 1704 5,8 10,5
4 Indie 1293 4,4 1,2
5 Japonia 1247 4,3 9,8
6 Niemcy 858 2,9 9,8
7 Kanada 614 2,1 20,0
8 Wielka Brytania 586 2,0 9,8
9 Korea Południowa 515 1,8 9,7
10 Iran 471 1,6 6,3
20 Polska 303 1, 0 8,0
Świat 29195 100,0 4,4

Źródła:
* www.eia.doe.gov/pub/internat...
** www.mdgs.un.org/unsd/mdg/Dat...

Tab. 3. Kataklizmy naturalne w latach 1950-2002

Dekady Liczba Straty gospodarcze (W mlnUSD ceny 2002) Straty ubezpieczone (w mln USD ceny 2002)
1950-1959 13 41,1 brak danych
1960-1969 16 54,0 6,0
1970-1979 29 81,5 23,6
1980-1989 44 128,4 23,6
1990-1999 74 432,2 99,7
1993-2002 58 333,7 60,1

Źródło: Loster T. “Supporting the Kyoto Process – Activity since COP9”, Munich Reinsurrance Company, UNEPF1 Side Event, Milan, December 2003

W trakcie XX wieku w Europie zaobserwowano zmiany polegające na tym, że północna półkula Ziemi stawała się bardziej wilgotna (10-40%), a południowa bardziej sucha (20%). Zgodnie z treścią czwartego raportu IPCC, negatywny wpływ zmian klimatu będzie objawiał się zwiększeniem liczby powodzi [5], fal ciepła [6] oraz pożarów lasów. W Europie Środkowej i Wschodniej przewiduje się wzrost średniej temperatury o 2-4ºC w 2080 roku, co spowoduje, że zimy i wiosny będą bardziej wilgotne (o 20%), a lata bardziej suche (o 30%) w porównaniu z XX wiekiem. W wyniku wzrostu parowania obniży się poziom wód gruntowych.

Brak zdecydowanych działań w kwestii globalnej ochrony klimatu wymagać będzie wcześniejszego przygotowania w wielu dziedzinach. Adaptacja do nowych, szybko zmieniających się warunków klimatycznych, będzie wymagała zmian w sferach społecznej, ekologicznej [7], jak również ekonomicznej i infrastrukturalnej. Dzisiejsze normy budowlane będą musiały zostać rozszerzone o kwestie zabezpieczenia obiektów (takich jak kominy, wieże, mosty, lekkie konstrukcje) w sytuacjach rosnącej siły huraganów. Ze względu na wzrost intensywności i częstotliwości opadów, przepustowość istniejących systemów kanalizacyjnych, odprowadzających wody deszczowe, może okazać się niewystarczająca i wymagać będą one przebudowywania. Z uwagi na silniejsze i częstsze powodzie (zwłaszcza w okresie zimowym i wiosennym), wzrośnie również rola zabezpieczeń przeciwpowodziowych. Upalne lata mogą spowodować poważne trudności w zaopatrzeniu miast w wodę, dodatkowo wzrastać będzie zagrożenie pożarowe. Fala ciepła oraz pojawienie się nowych chorób wymagać będą takiego przygotowania służby zdrowia, aby można było sprostać tym nowym zagrożeniom. Zasadnicze zmiany, szkolenia oraz wzmocnienie kadrowe będą musiały być wprowadzone w systemie służb ratowniczych. Koszty z tym związane będą wzrastać.

O wadze tych zagadnień świadczy fakt wydatkowania przez światowych liderów na rynku ubezpieczeń, jak np.: Munich Re Group, Swiss Re Group, Allianz Group czy Association of British Insurers (ABI), znacznych środków na różnego rodzaju studia, dotyczące zmian klimatu. Przykładowo, straty związane z huraganem Katrina, który miał miejsce w sierpniu 2003 roku w USA, wyniosły 1836 zabitych i szacowane są na ponad 80 mld USD [8].

Pod koniec 2006 roku opublikowano opracowanie przygotowane na zamówienie rządu Wielkiej Brytanii, które wywołało ożywioną dyskusję ze względu na koszty przeciwdziałania zmianom klimatu przedstawione w skali całego świata. Opracowanie to (tzw. Raport Sterna [9]) podkreśla, że brak działań spowoduje, że ok. 200 mln ludzi z powodu suszy lub powodzi zostanie uchodźcami klimatycznymi. Może to wywołać poważne problemy społeczne w krajach, do których ci uchodźcy się udadzą. Takim krajem może być także Polska. Problem braku wody pitnej dotknie jednego na sześciu mieszkańców naszej planety. Bioróżnorodność będzie zagrożona, a liczne gatunki bezpowrotnie stracą swe siedliska. W najgorszym przypadku może wyginąć nawet do 40% gatunków roślin i zwierząt. Już teraz wiele społeczności straci podstawy do produkcji żywności, m.in. w wyniku migracji albo zaniku gatunków ryb.

Raport szacuje przyszłe straty związane ze zmianami klimatycznymi na 5-20% światowego PKB. Aby im zapobiec, ludzkość będzie musiała zainwestować w ochronę przed zmianami klimatycznymi zaledwie 2% światowego PKB. Stern wyszczególnił kilka dróg prowadzących do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych, które powinny zostać wykorzystane:

  • po pierwsze, trzeba opodatkować podmioty gospodarcze emitujące gazy cieplarniane;
  • po drugie, wymagane jest rozdzielenie limitów emisji CO2 pomiędzy podmioty gospodarcze, a następnie stworzenie globalnego, sprawnego rynku handlu emisjami;
  • po trzecie, należałoby zwiększyć innowacyjność technologiczną i położyć większy nacisk na technologie produkcji energii ze źródeł odnawialnych;
  • po czwarte, imperatywem jest edukacja lokalnych społeczeństw i odpowiednie regulacje prawne.

Konieczna miałaby być koordynacja powyższych działań na poziomie międzynarodowym, co jest chyba największą przeszkodą dla przejścia od słów do czynów.

Skutki dla wybrzeża Bałtyku

„Poważnym zagrożeniem, szczególnie dla wybrzeża Bałtyku, jest wzrost poziomu morza. Szacuje się, że do 2080 roku powierzchnia morza podniesie się nawet do 0,97 m. W niebezpieczeństwie znajdzie się Gdańsk. Blisko 880 ha powierzchni tego miasta leży zaledwie 1 m powyżej poziomu morza. Dlatego wiele historycznych budynków w nisko położonych częściach Starówki jest bezpośrednio zagrożonych zalaniem. Szczególnie narażony na erozję związaną ze wzrostem poziomu Bałtyku jest Półwysep Helski, który – jeśli nie zostaną podjęte środki zaradcze – może stać się wyspą. Rośnie również częstotliwość sztormów – z 11 w 1960 roku do 38 w latach 80-tych. Szacuje się, że w przyszłości ilość dni wietrznych na polskim wybrzeżu może wzrosnąć nawet o połowę”. Jednocześnie ocenia się, że „całkowity koszt ochrony polskiego wybrzeża wynosi 6 mld USD”.

Przypisy

[1] Marland G., Boden T. A., Andres R. J., “Global, Regional and National CO2 Emissions. In Trends: A Compendium of Data on Global Change”, Carbon Dioxide Information Analysis Center, Oak Ridge National Laboratory, U.S. Department of Energy, Oak Ridge, Tenn., USA, 2008

[2] Według European Severe Weather Database w Polsce w 1991 roku zdarzyło się tylko jedno tornado, w 1996 roku – siedem, w 2001 roku – osiem, a w 2006 roku aż 52, według European Severe Weather Database

[3] Więcej informacji na temat oddziaływania zmian klimatycznych na rolnictwo zawierają materiały z konferencji „Zmiany klimatu, a rolnictwo i obszary wiejskie”, która odbyła się 15 listopada 2007 w Warszawie [w] Karaczun Z., Wójcik B. „Dobry klimat dla rolnictwa?”, Instytut na rzecz Ekorozwoju, Warszawa, luty 2009

[4] Do stabilizacji zmian klimatu emisja na świecie nie powinna być większa niż 2 tony/mieszkańca/rok.

[5] W minionej dekadzie w Europie w wyniku powodzi zginęło blisko 2 tys. osób

[6] W Europie Zachodniej w 2003 roku w wyniku fal ciepła zmarło ok. 35 000 osób, zwłaszcza osób starszych i dzieci

[7] W Zatoce Alaska, w związku z nietypowo wysoką temperaturą wody w 1993 roku, część ryb wyemigrowała na większe głębokości. Spowodowało to śmierć głodową ok. 120 000 ptaków morskich, które nie były w stanie tak głęboko łowić ryb (źródło: “Are we putting our fish in hot water?” WWF, 2005)

[8] http://en.wikipedia.org/wiki/Hurric...

[9] www.hm-treasury.gov.uk/stern...

Informacje dodatkowe

Artykuł powstał na podstawie publikacji przygotowanej przez Instytut na rzecz Ekorozwoju na zlecenie Polskiej Zielonej Sieci.

Autorami są: Aleksandra Arcipowska, Andrzej Kassenberg

Dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej

Wsparcie udzielone przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię poprzez dofinansowanie ze środków Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz Norweskiego Mechanizmu Finansowego, a także ze środków budżetu Rzeczpospolitej Polskiej w ramach Funduszu dla Organizacji Pozarządowych



Polska Zielona Sieć | Wykonanie strony: NGOmedia