Inne programy PZS: ekonsument.pl | globalnepoludnie.pl | ekoprojekty.pl | powietrze.krakow.pl RSS: Zapisz się do naszego RSS!
Strona główna > ZMIANY KLIMATU > Archiwum artykułów > Podatek emisyjny zamiast akcyzy. Kara za ubóstwo, czy skok ku (...)

Podatek emisyjny zamiast akcyzy. Kara za ubóstwo, czy skok ku przyszłości?

Czwartek 20 maja 2010 / Marta Śmigrowska komentarze (4)

Czy minister finansów dobrze gospodaruje budżetem? Krótkowzrocznie, skoro nie pamięta, że emisje spalin to koszt dla gospodarki. Tymczasem zastąpienie akcyzy podatkiem od emisji skłoni Polaków do wyboru energooszczędnych samochodów.

Obecnie system fiskalny faworyzuje większe samochody (z tzw. kratką), pod postacią ulgi podatkowej. Tymczasem taki samochód zazwyczaj pali więcej i emituje więcej spalin. Spaliny samochodowe szkodzą wszystkim, przekładając się realne koszty – bezpośrednio w służbie zdrowia i w gospodarce (z uwagi na nieobecności w pracy związane z chorobami wywołanymi zanieczyszczeniem).

Zmiana sposobu opodatkowania samochodów będzie nie tylko dobra dla klimatu, ale też społecznie sprawiedliwa – ci, którzy trują bardziej, zapłacą więcej.

Co więcej, coraz bardziej restrykcyjne cele redukcyjne w ramach unijnej polityki klimatycznej zmuszą nas wreszcie do oporządzenia transportowego poletka. Prędzej, czy później musimy usunąć z dróg paliwożerne wraki.

Zrozumiały to już inne kraje europejskie. Z danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Pojazdów (ACEA) wynika, że już 17 państw europejskich opodatkowało swoje pojazdy na podstawie emisji dwutlenku węgla.

To Austria, Belgia, Cypr, Dania, Finlandia, Francja, Niemcy, Irlandia, Łotwa, Luksemburg, Malta, Holandia, Portugalia, Rumunia, Hiszpania, Szwecja i Wielka Brytania.

Polski nie ma w tym gronie. A szkoda.

Jak powinien wyglądać taki podatek?

Zgodnie z zaleceniami Komisji Europejskiej, podatek ma zastąpić wszelkie inne taksy obciążające samochód (z wyjątkiem VAT) i ma być naliczany w skali rocznej. Podstawowym kryterium będą emisje CO2. W ten sposób uatrakcyjni się zakup mniejszych, ekonomicznych samochodów w stosunku do paliwożernych SUV-ów. Szansę rozwoju dostaną samochody hybrydowe, wzrośnie rola autogazu. Podatek powinien objąć wszystkie transakcje zakupu auta, niezależnie czy nowego u dilera, czy też używanego na giełdzie. Nie będzie też zależał od wartości auta, czyli za hybrydowego lexusa zapłacimy mniejszy podatek, niż za 15-letniego poloneza. Zdaniem ekspertów po zniesieniu akcyzy nowe samochody stanieją. Spadnie zainteresowanie samochodami starymi i sprowadzonymi z zagranicy.

Trudne politycznie?

Zielony podatek budzi protesty społeczne, bo godzić ma w najuboższych posiadaczy starych aut. Mówi się o nim płomiennie jako o „karze za ubóstwo”.

Warto pomyśleć o systemie ulg podatkowych i dopłat, pozwalających na zmianę auta na energooszczędne (jak rozwiązano to w innych krajach można poczytać tutaj). I dać ludziom dobrej jakości transport publiczny. Dobrem wspólnym jest nie tylko mobilność dla wszystkich, ale też czyste powietrze.

To smog i choroby układu oddechowego związane ze spalinami są „karą za ubóstwo”. Marząc o europejskich standardach życia pamiętajmy, że jednym z podstawowych kryteriów jakości życia jest czyste środowisko. Chcemy mieć smog jak w Pekinie?

Zdjęcie: niemłody ford w miłej scenerii. Źródło: wikimedia.



Komentarze (podyskutuj z nami):

miccrac

6 sierpnia 2010

Kolejna pani Mądralińska,zaraz po niejakim Jakubie Farysiu i Macieju Pertyńskim.Ciekawe teorie się tu pojawiają.Ci ,,otruci" co ich tak niby trzeba leczyć to ciekawe ile lat nałogowo palili.

Robert

17 sierpnia 2010

To co Pani pisze jest absurdem. Na przykład w Chinach nie ma starszych samochodów - bo 15 lat temu mają były tam jedynie rowery. A mimo tego mają smog.

Obawiam się, że jest to artykuł napisany na zamówienie koncernów samochodówych. Zbyt dokładnie są w nim powtórzone tezy, które ich lobby przytacza w swoich materiałach.

Ania

17 sierpnia 2010

Ja nie mogę sobie pozwolić na nowy samochód. Mam 2 dzieci, mogę kupić jedynie używany, a mieszkam na niewielkiej wsi, z której nie wyjadę inaczej do pracy (autobus 3 razy dziennie).

Dlaczego mam płacić wiecej niż bogaci ludzie, których stać na nowy samochód? To dopiero jest niesprawiedliwe społecznie.

11 marca 2011

Po to właśnie system ulg podatkowych i dopłat, aby wyrównać te niesprawiedliwości społeczne. A w Chinach mają smog, ponieważ m.in. są odpowiedzialni za 42% światowej konsumpcji węgla.


Jakieś wiadomości lub komentarze?
  • Paragrafy możesz tworzyć pozostawiając puste linijki. Jeśli chcesz dodać link wpisz: www.adresstrony.pl. Zostanie automatycznie przetworzony w link. Komentarze z reklamami będą natychmiast usuwane!

(Twój adres nie będzie publiczny)

Polska Zielona Sieć | Wykonanie strony: NGOmedia