Dieta – cud dla klimatu? Tylko wegetariańska!
Rumsztyk i antrykot są równie groźne dla klimatu, jak elektrownie węglowe.
Czy wiesz, że wyprodukowanie 1 kg wołowiny wymaga aż 10 kg paszy i wiąże się z emisją gazów cieplarnianych równoważną emisji samochodu terenowego podczas 140-kilometrowej wycieczki?
Mięso, choć pożywne, już wkrótce może nam stanąć w gardle. Naukowcy biją na alarm – produkcja mięsa odpowiada aż za 18% antropogennych emisji gazów cieplarnianych (czyli tych, za które odpowiedzialny jest człowiek).
Będzie jeszcze gorzej, bo do suto zastawionych stołów, wzorem państw zachodnich, zasiadają również mieszkańcy krajów uprzemysławiających się. Spożycie mięsa w Chinach gwałtownie rośnie (podobnie, jak obwód w pasie Chińczyków).
Przeciętny zjadacz chleba powinien poprzestać na chlebie (i innych produktach roślinnych)
Badania szacownych instytucji wyraźnie wskazują, że problem zmian klimatu jest nierozerwalnie związany z naszą dietą. Ograniczenie spożycia mięsa, bądź przejście na wegetarianizm, przestało być jedynie wyborem zdrowotnym, czy etycznym, a stało się aktem przyjaznym klimatowi.
Proces ten został dokładnie zanalizowany w raporcie FAO pod wiele mówiącym tytułem „Livestock long shadow” („Długi cień zwierząt hodowlanych”).
Trójca winowajców
Hodowla zwierząt i produkcja mięsa odpowiada aż za 18 % wszystkich antropogenicznych emisji gazów cieplarnianych i aż za 80 % emisji całego rolnictwa!.
Hodowla zwierząt przyczynia się do emisji trzech istotnych gazów cieplarnianych. Są to:
dwutlenek węgla (CO2)
Emisje związane z hodowlą bydła, trzody chlewnej i drobiu stanowią ok. 9 % całkowitej antropogenicznej emisji tego gazu. Jako, że produkcja rolna na świecie zmierza ku modelowi rolnictwa intensywnego i bardzo energochłonnego, odsetek ten będzie rósł.
metan (CH4)
Aż 35-40% metanu uwalnianego przez człowieka powstaje w procesie hodowli bydła.
podtlenek azotu (N2O)
N2O jest najsilniejszym gazem cieplarnianym w tej groźniej trójcy. Emisje powiązane z hodowlą bydła i trzody chlewnej stanowią aż 65 % wszystkich antropogenicznych emisji N2O. Przewiduje się dalszy wzrost emisji tego gazu.
Mięso – od nasionka aż po befsztyk
Niewielu mięsożernych uświadamia sobie, ile energii pochłonął befsztyk, tak smakowicie dymiący im na talerzu. Każdy etap wytwarzania mięsa wiąże się z emisją gazów cieplarnianych: od uprawy pasz, poprzez hodowlę zwierząt, na przetwórstwie i transporcie skończywszy.
Dla Waszej wygody stworzyliśmy przejrzystą tabelę, w której ujęliśmy najważniejsze relacje z raportu FAO:
Rodzaj emisji | Szacowana wielkość emisji w skali globu |
---|---|
Etap 1: Emisje z produkcji paszy | |
Produkcja nawozów azotowych na paszę wymaga ogromnych ilości energii | 41 mln ton CO2/rok |
Produkcja pasz w gospodarstwach rolnych oznacza zużycie zarówno energii elektrycznej, jak i paliw do maszyn rolniczych | 90 mln ton CO2/rok |
Zmiany w gospodarowaniu ziemią – czyli wycinanie lasów na potrzeby uprawy zbóż na paszę to jedna z najpoważniejszych przyczyn zmian klimatycznych | 2,4 mld ton CO2/rok |
Oranie ziemi pod uprawę zbóż na paszę uwalnia z gleby zgromadzony tam węgiel | 28 mln ton CO2/rok |
Uprawa zbóż na paszę przyczynia się do pustynnienia gleb, a w konsekwencji do uwolnienia węgla zgromadzonego w glebie | 100 mln ton CO2/rok |
Etap 2: Emisje z hodowli zwierząt | |
Bydło, owce i kozy, tzw. przeżuwacze, w procesie fermentacji jelitowej uwalniają do atmosfery ogromne ilości metanu | 86 mln ton metanu / rok |
Metan uwalniany jest również z fermentujących odchodów zwierzęcych | 18 mln ton metanu / rok |
Etap 3: Emisje z produkcji mięsa i transportu | |
Przetwórstwo mięsa jest energochłonne | Co najmniej kilkadziesiąt mln ton CO2/rok |
Nie wolno nam zapomnieć o transporcie do konsumenta | 0,8 mln ton CO2/rok |
Pierwsze zdjęcie: flickr