Bonn Climate Change Talks
29 marca, w Bonn, rozpoczęła się pierwsza sesja negocjacji klimatycznych Narodów Zjednoczonych w tym roku, będąca przygotowaniem do finałowych rozmów, które będą miały miejsce w Kopenhadze, na szczycie COP15.
Negocjacje będą trwały do 8 kwietnia 2009. Uczestniczy w nich ponad 2000 osób, przede wszystkim delegatów rządów prawie wszystkich krajów świata, przestawicieli przedsiębiorstw i wielkiego przemysłu, organizacji pozarządowych oraz instytucji badawczych.
Jak wygląda formalna struktura negocjacji w Bonn
W Niemczech mają miejsce równolegle dwie sesje negocjacyjne: 5. sesja AWG-LCA [1] oraz 7. sesja AWG-KP 7 [2].
Pierwsza grupa (AWG-LCA) będzie pracować nad potencjalnym protokołem, który powinien zostać uchwalony w Kopenhadze.
Druga grupa (AWG-KP 7) będzie rozmawiać o redukcjach emisji jakie powinny zostać wrożone przez kraje uprzemysłowione po 2012 roku oraz m.in. ulepszeniu systemu handlu emisjami.
Polskie media - stara bieda
W grudniu zeszłego roku, pracując z Oxfamem i PZS w Poznaniu codziennie przeglądaliśmy polską prasę codzienną oraz portale internetowe w poszukiwaniu rzeczowo podanych informacji o największej międzynarodowej konferencji jaka miała miejsce w historii Polski - COP14.
(Prawie) na próżno. Publikacji było niewiele. A większość z tych, które się ukazywały były na poziomie tabloidowych newsów i ciekawostek. To niezwykłe, że tak ważny temat dla przyszłości ludzkości, w korelacji z tak istotnym wydarzeniem, które miało miejsce w Poznaniu, nie wzbudzał większej ekscytacji naszych dziennikarzy.
Dziś, szukając informacji o konferencji w Bonn jedynym portalem w języku polskim, na który udało mi się trafić był portal internetowy... chińskiego radia międzynarodowego :) (http://polish.cri.cn/177/2009/03/30...)
Co jest najbardziej HOT w Bonn?
USA!
Tedd Stern [3] (Nie mylić z Sir Nicholasem Sternem od raportów), wysłannik prezydenta Obamy zadeklarował w Bonn, że Stany Zjednoczone czują się odpowiedzialne za historycznie największe emisje spośród wszystkich państw świata. Jak wynikało z przemówienia, USA są skłonne do podpisania kolejnego protokołu klimatycznego, ale przede wszystkim chcą na poważnie zabrać się do negocjacji.
Przemówienie Sterna wzbudziło ogromne poruszenie w mediach międzynarodowych (ale nie w Polskich, co mnie już wcale nie dziwi).
Należy mieć nadzieję, że do czasu konferencji w Kopenhadze Stany Zjednoczone będą nas coraz bardziej zaskakiwać i pokażą światu, że stać je na odpowiedzialne i konkretne działania. Trzymamy kciuki.
Źródła
Przypisy
[1] Ad hoc Working Group on Long-term Cooperative Action
[2] Ad hoc Working Group on Further Commitments for Annex I Parties
[3] Todd Stern był szefem zespołu negocjacyjnego Billa Clintona ds. zmian klimatu. Należy więc mieć nadzieję, że ma doświadczenie w kwestii zmian klimatu.