Inne programy PZS: ekonsument.pl | globalnepoludnie.pl | ekoprojekty.pl | powietrze.krakow.pl RSS: Zapisz się do naszego RSS!
Strona główna > ZMIANY KLIMATU > BLOG > Rezultat COP15: fiasko czy greenwashing?

Rezultat COP15: fiasko czy greenwashing?

Czwartek 17 grudnia 2009 / Marta Śmigrowska

W planie 60 godzin negocjacji na najwyższym szczeblu. Co najmniej 110 głów państw. Obama i Brown, Mugabe i Chavez. Rezultat? Zapewne mgliste polityczne deklaracje. Może nawet brak porozumienia.

Tekst z blogu Marty Śmigrowskiej (www.smigrowska.salon24.pl).

Na zewnątrz grupa protestujących wciąż napiera na policyjne barierki, próbując wedrzeć się na teren centrum konferencyjnego Bella Center (kim są i czego chcą pisałam kilka godzin temu).

Jak podaje duńska policja, aresztowano co najmniej 260 osób. Wojsko blokowało drogi dojazdowe. Wytoczono armatkę wodną. W ruchu były pałki, gaz pieprzowy i łzawiący.

O co ten cały rwetes?

Sobotni, pokojowy marsz, niedzielne akcje nie były protestem przeciwko szczytowi (jak relacjonowały niektóre polskie media), ale na rzecz skutecznego porozumienia. Takiego, które pozwoli zatrzymać wzrost temperatury poniżej 2°C i zapewni finanse na adaptację do zmian klimatu w krajach rozwijających się.

Dzisiejsza akcja ma bardziej gwałtowny charakter. To już wyraz frustracji, bo wynik szczytu będzie zapewne na miarę Wólki Kosowskiej, nie Mount Everestu.

Symulacje w Internecie prognozujące wzrost stężenia CO2 i temperatury w odniesieniu do deklaracji negocjatorów w Kopenhadze, na dzień 15 grudnia wskazują, że:

- do końca tego wieku temperatura wzrośnie o prawie 4°C (wg IPCC bezpieczny poziom to 2°C)

- stężenie CO2 w atmosferze wzrośnie do 775 ppm (cząstek na milion) – wg IPCC bezpieczny poziom to 350-450 ppm. Obecnie stężenie wynosi 387 ppm.

Pięknie, pięknie…

Co dalej? Przywódcy światowi, w negocjacyjnym maratonie, jutro i pojutrze spróbują wypracować porozumienie. Jakiekolwiek, byleby tylko ogłosić polityczny sukces. Brak porozumienia byłby uszczerbkiem na wizerunku przywódców, którzy zainwestowali w ochronę klimatu swój polityczny kapitał.

Łatwo nie będzie. Przygotowano dwa teksty podsumowujące stan negocjacji:
- w ramach tzw. ścieżki Kioto (dla krajów, które podpisały protokół z Kioto)
- w ramach tzw. ścieżki Konwencji (tutaj próbuje się włączyć USA, Chiny i Indie)

Owe teksty, mające stanowić postawę do dalszej dyskusji, najeżone są nawiasami kwadratowymi, znaczącymi punkty niezgody. Nie tylko pomiędzy krajami rozwiniętymi i rozwijającymi się. Również pomiędzy krajami najuboższymi a krajami szybko uprzemysławiającymi się (czytaj: Chiny).

Pozostały 2-3 dni (negocjacje mogą zostać przedłużone do soboty).

Spodziewany wynik? W grę zdają się wchodzić dwa scenariusze:

Polityczne porozumienie bez „mięsa”.

Mięsem miał być:

- koszyk celów ograniczenia emisji gazów cieplarnianych w krajach rozwiniętych
- koszyk celów ograniczenia emisji w krajach rozwijających się
- finansowanie adaptacji do zmian klimatu w krajach rozwijających się

A to wszystko w formie porozumienia prawnie wiążącego, co pozwoliłoby wyegzekwować podjęte tutaj zobowiązania.

Możliwe, że zjeżdżający się właśnie tłumnie światowi przywódcy potwierdzą jedynie ogólny cel ograniczenia wzrostu temperatury poniżej 2 stopni C, bez wskazania konkretnych sposobów powstrzymania tego wzrostu. Znaczące decyzje zostaną przełożone na przyszły rok.

Co poniektórzy określają takie pustosłowie mianem „greenwashing”. To malowanie na zielono wcale nieekologicznych motywacji, albo – mówiąc zupełnie kolokwialnie – wycieranie sobie gęby ekologią.

Brak porozumienia

Tymże grozi ostry sprzeciw grupy krajów afrykańskich, które w proponowanych rozwiązaniach nie widzą wystarczającego wsparcia dla adaptacji do zmian klimatu w Afryce. Sygnał afrykańskich negocjatorów jest wyraźny – albo powstanie porozumienie uwzględniające potrzeby Afryki, albo żadne.

To wielce ryzykowna strategia, ale tutaj nic nie jest białe ani czarne. Proces negocjacyjny ONZ jest pełen współzależności, punktów zapalnych i obszarów wymagających lepszego zdefiniowana. Sęk w tym, że nie ma czasu na polerowanie każdej literki. Protokół z Kioto wygasa w 2012. Jeżeli nie uzgodni się do tej pory nowego porozumienia, powstanie redukcyjna dziura, w której każdy będzie emitował, ile mu się żywnie podoba.




Jakieś wiadomości lub komentarze?
  • Paragrafy możesz tworzyć pozostawiając puste linijki. Jeśli chcesz dodać link wpisz: www.adresstrony.pl. Zostanie automatycznie przetworzony w link. Komentarze z reklamami będą natychmiast usuwane!

(Twój adres nie będzie publiczny)

Polska Zielona Sieć | Wykonanie strony: NGOmedia