Inne programy PZS: ekonsument.pl | globalnepoludnie.pl | ekoprojekty.pl | powietrze.krakow.pl RSS: Zapisz się do naszego RSS!
Strona główna > ZMIANY KLIMATU > BLOG > Z ostatniej chwili: zawieszenie obrad i protesty

Z ostatniej chwili: zawieszenie obrad i protesty

Środa 9 grudnia 2009 / Marta Śmigrowska

Siedzę właśnie przed salą plenarną, towarzyszą mi gwizdy dziesiątek demonstrantów, wykrzykujących poparcie dla małych państw wyspiarskich, apelujących o ambitny, prawnie wiążący protokół kopenhaski.

Dziś po południu obrady zostały przerwane. Okazało się, że nawet wśród krajów rozwijających się występują poważne punkty sporne.

Przedstawiciele Tuvalu – tonącej wyspy na Pacyfiku, chcą, by jeszcze w Kopenhadze uzgodnić nowe, prawnie obowiązujące porozumienie, obejmujące również kraje rozwijające się. Tak ambitna postawa nie dziwi - dla nich ochrona klimatu to być albo nie być. Podnoszący się poziom oceanu, związany ze zmianami klimatu, topi małe kraje pacyficzne. Mieszkańcy Tuvalu przez pół roku stoją po kolana w wodzie.

Nie w smak to dużym emitentom gazów cieplarnianych z krajów rozwijających się. Zaprotestowały Indie, Chiny i Arabia Saudyjska. Nie zgodziły się również, by propozycjom Tuvalu poświęcić oddzielny czas, w ramach specjalnej grupy kontaktowej.

Silne napięcie na linii małe państwa wyspiarskie a Chiny, Indie, Kuwejt i Arabia Saudyjska doprowadziło do przerwania obrad.

Przed salą plenarną wybuchł protest. Ponad 300 przedstawicieli organizacji pozarządowych, popierając Tuvalu, domagało się sprawiedliwego i prawnie obowiązującego porozumienia w Kopenhadze. Ochrona wyprosiła przedstawicieli mediów (co widać na drugim filmiku). Niewykluczone, że zamieszczone tu filmiki są jedynymi dostępnymi.

Obrady wznowiono, protesty trwają nadal.

Jedno jest pewne. Poziom emocji rośnie. Niedługo pod wejściem konferencji zapewne zaparkuje ambulans...

Pozdrawiam, Marta Śmigrowska



Polska Zielona Sieć | Wykonanie strony: NGOmedia